Sława Kornacka Sława Kornacka
243
BLOG

Gdy dziennikarswto kona

Sława Kornacka Sława Kornacka Gospodarka Obserwuj notkę 0

Tworzymy społeczeństwo obywatelskie. Uczymy się dialogu bez waśni - w duchu wzajemnego szacunku i tolerancji dla innych poglądów i przekonań. To trudna sztuka ale warta polecenia ponieważ na niej wyrasta siła nas - Obywateli RP. Zachęcam do tego wszystkie polskie media.

Gdy dziennikarswto konaTrafiłam do portalu dziennikarstwa obywatelskiego przez przypadek. Zlikwidowane tytuły polskich gazet regionalnych to fakt, który wpisuje się w zakres dokonań wydawcy tegoż portalu. Ale nie tylko, bowiem "płodne konflikty"  były natenczas (nie wiem jak sytuacja wygląda obecnie) siłą napędową owego portalu. Człowiek myślący szybko zorientuje się, że umyślnie wzniecano tam konflikty po to, by zwiększyć oglądalność, nie zachowując przy tym niestety odrobiny szacunku dla, bądź co bądź, własnych jeszcze autorów.

Napisałam wówczas artykuł odnoszący się do zagadnienia kulturalnego (22 862 odsłon, 80 komentarzy).  Nie umiałam zrozumieć, dlaczego promując na łamach owego portalu kulturę - nasze bezcenne i wspólne dobro - atakowana jestem przez „hordę psów“ - jak intuicyjnie wyczuwałam - grasujących z polecenia. Zapytałam wówczas syna - czy zrobisz portal taki jak...? - Dobrze, zrobię te Twoje Wiadomości - usłyszałam w odpowiedzi, pozyskując mimochodem tytuł pod przyszły portal.

Nad nowym portalem pracowaliśmy wiele miesięcy, ponieważ nie zadowoliłam się jego pierwszą wersją, jawiącego się jako portal technicznie niezaawansowany. - Ty chcesz kombajn, a nie zwykły portal! - usłyszałam. Po dwóch tygodniach praca nad rozwiązaniami informatycznymi ruszyła na nowo.

Pierwszą reakcją portalu konkurencyjnego, o którym wspomniałam na wstępie, była przebudowa - poczyniona w tempie ekspresowym - jako że na naszym tle zaczęli jawić się „biednie“. Kolejnym ruchem natomiast było pismo przedprocesowe wystosowane przez ich prawników, wnoszące zastrzeżenia co do nazwy domeny portalu, który tworzyłam. 

Po krótkim czasie do Twoich Wiadomości, bez jakiejkolwiek kampanii promocyjnej, zaczęli napływać pierwsi czytelnicy i autorzy.  I tak oto powstał portal, który z założenia ma inspirować twórczo swoich czytelników oraz autorów. Jest tu dużo miejsca na tematy związane z kulturą i tym wszystkim, co w życiu ważne. Za to jak najmniej polityki - choć nie unikamy poruszania zagadnień światopoglądowych, lecz - jak myślę - stale uczymy się rozmawiać bez agresji (choć nie zawsze to się udaje). Najważniejsze jednak, że zawsze jesteśmy w pełni otwarci.

Tworzymy społeczeństwo obywatelskie. Uczymy się dialogu bez waśni - w duchu wzajemnego szacunku i tolerancji dla innych poglądów i przekonań. To trudna sztuka ale warta polecenia ponieważ na niej wyrasta siła nas - Obywateli RP.  Mniej polityki a więcej kultury w mediach - to edukacyjna wartość dodana. Warta nie tylko polecenia ale też zainteresowania ze strony polskiego biznesu inwestującego w media. Zachęcam do tego wszystkie polskie media (czytaj).

Dlaczego o tym piszę?

Przysłuchiwałam się dyskusji w „Studio Opinii" z udziałem Wojciecha Mazowieckiego, Stefana Bratkowskiego, Jarosława Gugały, Adama Michnika, Igora Janke, którą poprowadził Jacek Żakowski nt. „Podzielony świat mediów. Śmierć dziennikarstwa." I jakkolwiek  nie jest moim zamiarem odtwarzanie w tym miejscu debaty, to jednak chcę na pewne wątki zwrócić uwagę.

W zasadzie wszyscy dyskutanci zgodzili się co do tego, że media uległy mocnej tabloizacji, że są  głęboko podzielone, że konflikty są siłą napędową oglądalności, że za dużo polityków jest w mediach. Panowie mieli odmienne zdanie co do tego, czy śmierć dziennikarstwa już następuje, czy też jest to sztuczny problem wywołany przez niektórych dziennikarzy i publicystów. Wojciech Mazowiecki diagnozując choroby dziennikarstwa zaznaczył, że przechodzi ono negatywną ewolucję, bo aktualnie ton mediom nadaje "wydawca biznesu", który zdobył przewagę nad dziennikarzem.

I na tym w zasadzie chciałabym się zatrzymać. Jakkolwiek w tej dyskusji padło wiele słusznych uwag i postulatów, to jednak uderza mnie fakt, że dziennikarze tej rangi zauważają,  że media są chore  dopiero wtedy gdy chory jest już w agonii.  Gdy tymczasem w mediach istnieją portale społecznościowe jak Twoje Wiadomości, które to o czym zaczynają mówić dziennikarze dziś dostrzegli już kilka lat wstecz.

"Płodne w oglądalność konflikty"  zrodziły obywatelski bunt - zrodziły "wydawcę biznesu", który zbudował portal dziennikarstwa obywatelskiego lecz ten wydawca biznes postrzega nie w taki sposób jak to widzi dziennikarz zawodowy lecz jako odbudowanie wartości, które zniszczyli nie kto inny tylko sami dziennikarze.

I jeśli dziennikarstwo umiera to ratunkiem dla niego są portale społecznościowe, bo tu  tworzy się ta zmiana cywilizacyjna, która jak słusznie zauważył Igor Janke jest nieunikniona. Mam to głębokie przekonanie, że do nas należy przyszłość. A zatem jak śpiewał Wojciech Młynarski "róbmy swoje" i  już to wiem dziś - "czyńcie jako ja robie i jako nauczam" ;).

www.twojewiadomosci.com.pl


Czytaj też: http://www.twojewiadomosci.com.pl/content/marzysz-o-tym-mie%C4%87-w%C5%82asny-portal-nadarza-si%C4%99-%C5%9Bwietna-okazja

Piszę w : salon24.pl , hej kto polak.pl, blogspot.com, facebook,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka