Lechowi i Marii Kaczyńskim
Kochankowie trzeciego wieku
Idealny tandem, organiczna para
Gdzie się podziewa, to co
Ich łączyło?
Pytam schylona ponad mogiłą
Myślałeś, że kochać można
mając tylko lat dwadzieścia?
Ich serca biły klarownie
Spojrzenia romantyczne
Dłonie pełne czułości
splecione miłości wstęgą
- jak w modlitwie
Tylko razem byli promienni,
tylko razem istnieli
Razem przyszło też odejść
Za-prawdę?
Za mgły obłokiem,
pod Smoleńskiem
- solą tej ziemi krew!
narody widownią!
historia wyrocznią!
Dziś wspomnieniem ich miłości
mozaika kwiatów polskich
tulipany, róże… I goździki
jak flagi, na wietrze falujące
- biało czerwone
Komentarze